"To pustka w głowie, to pustka w mym słowie,
to pustka w mej duszy tak bardzo mnie suszy..."
to pustka w mej duszy tak bardzo mnie suszy..."
Chaos ucichł. Moje posklejane z wielu
tysięcy drobnych kawałeczków serce pękło ze smutku. Ze smutku,
który w ciągu ostatnich dwóch dni perfekcyjnie opanował wszystkie
sfery mojego życia i odebrał mu kolory.
Jestem teraz otoczona pustką i pod jej
wpływem zapragnęłam dzisiaj, by moja dusza umarła, żebym mogła
urodzić się na nowo jako kolejna ja – jeszcze bardziej zimna i
nieczuła, ale za to mniej skomplikowana, bo to trudne, kiedy nie
rozumie się samej się siebie. Ale wiem, wiem, tak się nie stanie,
bo nigdy nie dzieje się tak, jakbym sobie tego życzyła, ciągle
wszystko jest na odwrót. Takie moje fatum, które tym razem także
nie odpuściło, bo choć nie wiedziałam, czego chcę, to byłam
pewna, czego nie chcę, a właśnie to dostałam.
Czuję się skrzywdzona przez los. I płaczę nie za tym, za którym powinnam płakać...
Witaj na pokładzie ludzie skrzywdzonych przez los. W ogóle chyba często tęsknimy za niewłaściwymi ludźmi tak btw.
OdpowiedzUsuńA Ty jak zwykle - nie pomagasz :P
UsuńA gdzieś mam w kontrakcie napisane, że muszę w każdej sytuacji pomagać?;p
UsuńA to jest jakiś kontrakt??
UsuńNie pamiętasz, że dałem ci do podpisu cyrograf na twoją duszę?^^
UsuńNie. Udowodnij :P
UsuńŻeńska wersja Tomasza z ciebie czy coś?;p Wiesz ile to zachodu, musiałbym odprawić specjalny rytuał, aby odzyskać moc swoich oczu, by w ten sposób przenieść siebie do innego wymiaru, gdzie bezpiecznie leży pergamin. Szkoda zachodu;p
UsuńNie wiem czemu, ale nadal Ci nie wierzę ;P
UsuńUwierzysz jak upomnę się o twoją, już moją duszę xD
UsuńAle poczekaj... To zabierz moją duszę teraz i daj mi inną, ładniejszą i pokorniejszą ^^
UsuńA co ja, prowadzę harem dusz czy jak?;p
UsuńHarem to nie, ale komis, tak żebyśmy się czasami powymieniali ;D
UsuńA co, też masz swoją kolekcję dusz?;p Ja tam swojej nie oddaje, uważam ją za dość odpowiednią i na swój sposób piękną, a co!^^
UsuńSu! Biedaku Ty jeden. Widzę, że mamy aż za bardzo podobnie. Ja nie wiem czemu ciągle jest nie tak jak powinno być. I wiesz co? Twoja dusza nie umrze, bo los będzie chciał Ci zaoferować jeszcze kilkanaście gorszych dni i chwil, ale... Oprócz tych złych, muszą być też dobre! Taka równowaga życiowa.
OdpowiedzUsuńPopłacz sobie, łzy muszą wyschnąć, po to, żebyś się z nich oczyściła i na nowo z uśmiechem przywitała kolejny dzień i lepsze chwile. I te obiecane kolory. Bo ktoś przyjdzie i namaluje na Twoim niebie kolory, tak jak w tej piosence, na żółto i na niebiesko, mówię Ci! :)
To nie tak, jak chyba pomyślałaś. Jest ktoś, kto chce ten mój szary świat pomalować, ale ja Go odrzuciłam. Czuję się okropnie, już nie pamiętam, kiedy tak mało jadłam i tak źle spałam. A to i tak tylko wielki skrót wszystkiego... :/
UsuńTo czemu się tak stało? W Twoim sercu jest ktoś inny jeszcze, że nie chcesz Tego?
UsuńNie, po prostu czuję, że to nie jest 'to'... :(
UsuńTo jak u mnie... Ale, ale może warto by było spróbować, albo chociaż zwolnić tempo i zobaczyć jak wszystko się rozkręci, bo może się tak rozkręci, że Ci się jednak spodoba?
UsuńOj Marguś, żeby to było takie proste, jak się wydaje... Tyle Ci mogę powiedzieć, że tempo było wolne, może nawet ślimacze, ale ja jak to ja, ciągle jakieś obiekcje. Ana siłę nic nie ma, wiesz dobrze.
UsuńNie zmuszaj się. Jeśli nie potrafisz, to to nie ma sensu. Bo żadne z Was nie będzie szczęśliwe... Wiem, przykro jest kiedy w takiej sytuacji się znajduje, ale nie da się nic innego, rozsądnego zrobić.
UsuńAno tak, przecież Ty jesteś tak samo wybredna jak ja, teraz wiem wszystko (no prawie) :P
Usuń